Wysokie ceny energii i ogrzewania sprawiają, że coraz więcej osób myśli o fotowoltaice i pompach ciepła. Jednak dla wielu największą barierą są koszty początkowe. Na szczęście istnieją programy dofinansowań, które znacząco zmniejszają wydatki. Jeśli dobrze zaplanujesz proces i skorzystasz z dostępnych narzędzi, inwestycja może zwrócić się szybciej, niż się spodziewasz.
Spis treści
Jakie programy są aktualnie dostępne
Mój Prąd 6.0
Najbardziej rozpoznawalnym programem jest Mój Prąd, który w obecnej, szóstej edycji działa do 31 października 2025 roku lub do momentu wyczerpania budżetu. Obecnie do dyspozycji przeznaczono aż 1,85 miliarda złotych, co czyni tę edycję jedną z najbardziej hojnych w historii.
Z dotacji mogą skorzystać prosumenci, czyli osoby produkujące energię i rozliczające się w systemie net billing. Warunkiem jest zgłoszenie instalacji fotowoltaicznej po 1 stycznia 2021 roku. Dodatkowo, jeśli instalacja została podłączona po 31 lipca 2024, wymagane jest zainstalowanie magazynu energii elektrycznej lub ciepła. Dzięki temu program wspiera nie tylko same panele, ale też rozwiązania, które zwiększają autokonsumpcję i bezpieczeństwo energetyczne.
Kwota wsparcia może wynieść nawet 28 tysięcy złotych, przy czym wysokość dofinansowania zależy od tego, jakie elementy instalacji zgłaszasz. Im bardziej kompleksowy system, tym większe szanse na maksymalną kwotę.
Czyste Powietrze 2025
Drugim najważniejszym programem jest Czyste Powietrze. Najnowsza edycja wystartowała 31 marca 2025 i będzie realizowana do 2032 roku. Jest skierowana do właścicieli domów jednorodzinnych, którzy chcą wymienić stare, nieefektywne źródła ciepła na ekologiczne systemy, takie jak pompy ciepła czy kotły na biomasę.
Warunkiem udziału jest posiadanie budynku od co najmniej trzech lat, z wyjątkiem przypadków, gdy dom został nabyty w spadku. Konieczne jest również wykonanie audytu energetycznego lub oceny energetycznej, która pokazuje, jakie prace są niezbędne, aby dom stał się bardziej efektywny. Program obejmuje nie tylko wymianę źródła ciepła, ale także termomodernizację, czyli ocieplenie ścian, wymianę okien czy modernizację instalacji wentylacyjnej.
Poziom dofinansowania zależy od dochodów gospodarstwa domowego. Standardowo można uzyskać zwrot od 50 do 70 procent kosztów kwalifikowanych, a w przypadku osób o niższych dochodach nawet więcej. Ważne jest też to, że dotacje przysługują wyłącznie na urządzenia znajdujące się na liście ZUM, czyli oficjalnym wykazie sprzętów dopuszczonych do programu.
Dodatkowe możliwości
Poza tymi dwoma ogólnopolskimi programami dostępna jest także ulga termomodernizacyjna. Dzięki niej możesz odliczyć od podatku część kosztów poniesionych na modernizację domu, w tym na montaż fotowoltaiki czy pompy ciepła. To rozwiązanie szczególnie opłacalne, bo działa niezależnie od dotacji i można je łączyć z innymi formami wsparcia.
Warto również sprawdzić ofertę lokalnych samorządów. Wiele gmin i powiatów prowadzi własne programy, które nie zawsze są szeroko reklamowane, ale potrafią stanowić cenne uzupełnienie rządowych dotacji. Czasem to dodatkowe kilka tysięcy złotych, które zmniejsza Twój wkład własny i pozwala szybciej rozpocząć inwestycję.
Jak wygląda proces uzyskania dotacji
Cała procedura na początku może wydawać się skomplikowana, ale w praktyce jest dość przejrzysta, jeśli dobrze zaplanujesz każdy krok. Pierwszym etapem jest wybór instalacji, która odpowiada Twoim potrzebom. Tutaj liczy się nie tylko moc paneli czy rodzaj pompy ciepła, ale też przyszłościowe podejście: zastanów się, czy w kolejnych latach będziesz chciał rozbudować system o magazyn energii, ładowarkę do auta elektrycznego albo dodatkowe źródła ciepła. Wybór właściwego rozwiązania od razu pozwala uniknąć kosztownych przeróbek i sprawia, że cała inwestycja jest bardziej opłacalna.
Kiedy zdecydujesz się na konkretną instalację, przychodzi czas na wybór firmy montażowej. To bardzo ważny moment, bo dobry wykonawca przygotowuje nie tylko projekt techniczny, ale również pełną dokumentację, która jest podstawą do złożenia wniosku o dotację. Dokumenty muszą być kompletne, zgodne z aktualnymi wymogami programu i złożone w odpowiednim terminie. Nawet drobny brak załącznika potrafi opóźnić cały proces, dlatego warto mieć partnera, który zna się na formalnościach i potrafi przeprowadzić Cię krok po kroku.
Po złożeniu wniosku pozostaje czekać na decyzję instytucji przyznającej środki. Jeśli wszystkie warunki zostały spełnione, otrzymujesz dofinansowanie, które pomniejsza całkowity koszt inwestycji. Zależnie od programu, pieniądze mogą trafić bezpośrednio na Twoje konto albo być rozliczone z wykonawcą. Ważne jest też, że niektóre programy rozliczają wydatki dopiero po zakończeniu inwestycji, inne natomiast przewidują wypłaty częściowe. To trzeba brać pod uwagę przy planowaniu budżetu.
Na co zwrócić uwagę przy wyborze firmy
Dofinansowanie to nie tylko papierologia, ale także odpowiedzialność. Dlatego wybór wykonawcy nie powinien opierać się wyłącznie na cenie. Najlepiej współpracować z firmą, która nie kończy swojej roli na montażu, ale wspiera Cię od samego początku: od doradztwa technicznego, przez przygotowanie dokumentów, aż po finalne rozliczenie dotacji. Dzięki temu unikasz stresu, a cała procedura przebiega płynnie.
Przykładem może być firma Fotonlab z Miechowa, która zajmuje się sprzedażą i montażem fotowoltaiki oraz pomp ciepła. Jej klienci zyskują nie tylko fachowo wykonaną instalację, ale też kompleksową pomoc w uzyskaniu dotacji. To daje poczucie bezpieczeństwa i pewność, że żaden etap inwestycji nie zostanie pominięty: od projektu, przez formalności, aż po odbiór gotowego systemu.
Typowe błędy, których warto unikać
Najczęstszym problemem jest brak aktualnych informacji o programach. Zdarza się, że inwestorzy posługują się nieaktualnym regulaminem albo składają wniosek na starym formularzu. Wtedy cała procedura kończy się odmową, mimo że instalacja spełnia wszystkie wymagania techniczne.
Drugim błędem jest wybór firmy, która nie ma doświadczenia w składaniu wniosków i prowadzeniu dokumentacji. W takim przypadku formalności przeciągają się, a Ty tracisz czas i szansę na szybkie uzyskanie dotacji. Czasem opóźnienie oznacza też, że nabór zostaje zamknięty, a Ty musisz czekać na kolejną edycję programu.
Niebezpieczny jest również pośpiech. Wiele osób chce jak najszybciej złożyć wniosek, żeby „załapać się na program”, ale nie przykłada się do szczegółów. Brak jednego podpisu, źle wpisane dane albo brak załączników sprawiają, że dokumenty wracają do poprawy. To oznacza kolejne tygodnie czekania i ryzyko, że środki zostaną wyczerpane. Dlatego przed wysłaniem wniosku warto sprawdzić całość kilka razy albo oddać sprawę w ręce specjalistów, którzy mają doświadczenie w takich procedurach.
Podsumowanie
Dofinansowania do fotowoltaiki i pomp ciepła to realna szansa, żeby szybciej przejść na tańszą i bardziej ekologiczną energię. Najważniejsze jest, żeby działać z planem: wiedzieć, jakie programy Cię dotyczą, mieć dobrze przygotowane dokumenty i wybrać wykonawcę, który zna się na całym procesie. Warto pamiętać, że oprócz oszczędności zyskujesz też większą niezależność energetyczną. A to coś, czego nie da się przeliczyć tylko na pieniądze, bo to po prostu zapewni ci spokój na kolejne lata.