Policja z Książa Wielkiego miała do czynienia z poważnym naruszeniem prawa, które miało miejsce dwukrotnie w ciągu czterech dni. Zatrzymano 39-letnią kobietę, która nie przestrzegała sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. W związku z powtarzającym się wykroczeniem, jej sytuacja prawna uległa znacznemu pogorszeniu, a grożące jej konsekwencje mogą być poważne.
Po raz pierwszy, 29 października, policjanci zatrzymali kierującą samochodem marki Fiat, podczas rutynowej kontroli drogowej. Okazało się, że kobieta posiadała sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na okres sześciu miesięcy, a jej pojazd był nieodpowiednio ubezpieczony oraz nie dopuszczony do ruchu. Mundurowi uniemożliwili jej kontynuowanie jazdy, jednak już cztery dni później, 2 listopada, została ponownie zatrzymana za kierownicą tego samego samochodu.
Podczas drugiego zatrzymania kobieta znów łamała sądowy zakaz, kierując pojazdem niewłaściwie ubezpieczonym i niedopuszczonym do ruchu. Taki proceder w krótkim czasie wywołał nie tylko oburzenie wśród społeczności lokalnej, ale również zwiększone zainteresowanie ze strony organów ścigania. Zgodnie z kodeksem karnym, kierującej może grozić kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat, a także dodatkowy zakaz prowadzenia pojazdów na okres od roku do piętnastu lat, co jest poważną konsekwencją jej działań.
Przypadek ten stawia poważne pytania dotyczące przestrzegania przepisów prawa oraz skutków ich lekceważenia. Policja przypomina, że decyzje sądowe o zakazie prowadzenia pojazdów oraz cofnięciu uprawnień są obowiązującymi regulacjami prawnymi, a ich naruszenie jest traktowane jako poważne przestępstwo, które ma swoje konsekwencje prawne.
Źródło: Policja Miechów
Oceń: Dziewiąty przypadek złamania zakazu prowadzenia pojazdów w powiecie miechowskim
Zobacz Także
